I choć kalendarzowe lato zawitało kilka dni temu, to za oknem wciąż zimno i mokro. Słupki termometrów pokazują zaledwie 20 stopni, ale właściciele Piwnego SPA w Nowym Jantarze liczą, że wkrótce aura się zmieni, na niebie zaświecie słońce, a turyści zawitają do ośrodka, ale skorzystać z nowo wybudowanego basenu odkrytego. Basen z hydromasażem na świeżym powietrzu jest kolejną atrakcją, która ma sprawić, że każdy kto przybędzie do Piwnego SPA w Nowym Jantrze poczuje się zrelaksowany i spokojny. Na wyposażenie basenu składają się również trzy bicze wodne oraz sztuczna fala. Goście mogą korzystać także z leżaków z masażem powietrznym całego ciała zlokalizowanych wokół basenu. Dzięki zastosowaniu mobilnego zadaszenia basen dostępny jest całorocznie, jednak to właśnie kąpiel w promieniach słonecznych lub przy świetle księżyca ma spowodować, że do Piwnego SPA zajrzą nowi goście.
0 Comments
W nocy z soboty na niedzielę w całym mieście pojawiły się wielgaśne pisanki. Mieszkańcy byli zaskoczeni tymi niecodziennymi ozdobami. Jak się okazało, zarząd miasta Nowy Jantar zorganizował terenową zabawę dla mieszkańców, aby w ten pogodny dzień odciągnąć ludzi od telewizorów i zachęcić do spacerów rodzinnych. Każda z 300 pisanek rozmieszczonych na terenie całego miasta została wyposażona w nadajnik chirp emitujący unikatowe dane. Dane te można było odebrać przez urządzenia GPS. Możliwe było używanie własnych urządzeń lub bezpłatne wypożyczenie urządzenia w Ratuszu. Uczestnicy zabawy mieli za zadanie odnaleźć w Nowym Jantarze jak najwięcej pisanek i odnotować to na swoich urządzeniach. Godzina 20-ta była granicznym terminem zgłaszania się do Ratusza Miejskiego w celu weryfikacji wyników poszukiwań. Urzędnicy nie spodziewali się tak wielkiego powodzenia akcji. Jak się okazało w zabawie wzięło udział ponad 1200 mieszkańców, zaś spośród nich 83 znalazły wszystkie pisanki. Poszukiwacze bowiem nie tyle ze sobą współzawodniczyli, ale pomagali sobie wymieniając informacje o lokalizacji jajek. Nagroda główna - samochód osobowy, była tylko jedna, zatem jej laureatem została osoba, która jako pierwsza zgłosiła w Ratuszu zdobycie kompletu pisanek. Dla pozostałych 82 osób organizatorzy i sponsorzy ufundowali tablety z funkcją GPS. Osoby, które nie zdobyły kompletu pisanek również otrzymały nagrody pocieszenia, jednak nieco mniej cenne. Jak informowali uczestnicy zabawy, poszukiwanie skarbów bardzo im się spodobało i liczą na jeszcze. Zarządca Miasta obiecał, że weźmie te opinie pod uwagę... W dniu 26 marca odbyła sie pierwsza edycja Wielkiego Dyktanda "Mistrz Ortografii Nowego Jantaru". Przeprowadzony był w dwóch grupach wiekowych: dla dzieci i młodzieży (do 18 lat) oraz dla dorosłych. Sprawdzanie dyktand zakończyło się 30 marca. Chyba nikt z organizatorów I Wielkiego Dyktanda nie spodziewał się tak wielkiego zainteresowania konkursem. W pierwszej grupie konkursu udział wzięło 80 dzieci, natomiast w drugiej aż 150 dorosłych mieszkańców Nowego Jantaru. Z uwagi na tak dużą ilość uczestników dorosłych konieczne było przeprowadzenie dyktanda w dwóch turach. Dyktando przygotowane dla dzieci i młodzieży okazało się bardzo krótkie, jednak naszpikowane było wieloma pułapkami ortograficznymi. Młodzi mieszkańcy Nowego Jantaru w większości radzili sobie z odpowiednią pisownią „rz”, „ż”, „u”, „ó”, „ch”, „h”, jednak problemem okazały się małe i wielki litery oraz pisownia razem czy osobno. „Mistrzem ortografii Nowego Jantaru” w grupie dzieci i młodzieży została Natalia Kupina, która w całym dyktandzie popełniła 3 błędy. Zwyciężczyni otrzymała pamiątkowy dyplom oraz miesięczny abonament obiadowy z dowozem. Tę samą nagrodę otrzymał Zarządca Nowego Jantaru 53 van Scharfschuetze, który bezbłędnie napisał dyktando opracowane przez Babcię Marylkę dla dorosłych uczestników konkursu. „Dyktando nie było zbyt trudne, jednak wyrazy rzadko stosowane w piśmie mogły sprawić trudność. Cieszę się, że tak dobrze wypadłem, ale jeszcze bardziej cieszy mnie, że I Wielkie Dyktando przyciągnęło tak wielu śmiałków chcących sprawdzić swoje siły w zmaganiach ortograficznych” – mówił po ogłoszeniu wyników zwycięzca konkursu. Babcia Marylka obiecała, że już wkrótce opublikowane zostanie dyktando z którym zmierzyli się najmłodsi mieszkańcy Nowego Jantaru. I choć Babci Marylce nie udało się przygotować specjalnych pierogów, zrealizowała resztę swojego planu uczczenia siedmiolecia Trizondalu. Od kilku tygodniu w jadłodajni odbywały się próby muzyczne nowojantarskich dzieci. Dziś młodzi artyści pod przewodnictwem Babci Marylki wystąpili przed rówieśnikami i zaproszonymi gośćmi. Jadłodajnia pękała w szwach. Repertuar przeglądu piosenki był bardzo zróżnicowany, jednak wśród wykonanych utworów nie zabrakło piosenek patriotycznych. Największe wrażenie na zebranych gościach zrobił występ Filipa Mentela, który przypomniał wszystkim hymn Republiki Wiecznego Świtu „Powrót”.
Słowa refrenu: „Do domu wrócę znów, gdzie proste życie, W mój piękny świat – w Wirtualny Świat I bawić będę się tam znakomicie, Pracować ciężko za dobry grosz, By otrzymywać radości kosz” wywołały u starszych mieszkańców Nowego Jantaru łzy wzruszenia. „Świętując siedmiolecie Trizondalu, naszego nowego domu, nie zapominajmy o naszych korzeniach” – tymi słowami swój występ rozpoczął Filip. Wszystkie śpiewy dzieci zostały nagrodzone głośnymi brawami. Na zakończenie młodzi artyści zaśpiewali specjalnie skomponowaną przez Babcię Marylkę na tę uroczystość piosenkę „Trizondal - mój mały dom”. Za swój występ dzieci otrzymały pamiątkowe dyplomy. Siedem lat temu łącząc w sobie Triland, Zongyę i Dalmencję, powstał Trizondal. Jedno ze znanych i szanowanych państw Polinu. 24 lutego tego roku obchodzi właśnie rocznicę powstania. Piwne SPA w Nowym Jantarze zajmuje się nie tylko stroną zdrowotną piwa, ale i tradycyjnym sposobem jego używania. Dlatego dla gości oraz mieszkańców Nowego Jantaru z okazji 7-lecia Trizondalu wypuściło trzy rodzaje piwa Jubileuszowego. Pils, Mocne oraz Free. Ostatnie z nich jest bezalkoholowe, ale smakiem w ogóle nie ustępuje dwóm pozostałym. Piwne SPA wypuszczając również piwo bezalkoholowe stwierdziło, że z okazji jubileuszu Trizondalu bawić się powinni wszyscy. Kierowcy, kobiety w ciąży czy nawet młodsza młodzież może skorzystać z oferty piwnej Nowego Jantaru. Piwa dostępne będą w dniu dzisiejszym nie tylko w restauracji w Piwnym SPA, ale we wszystkich sklepach spożywczych, restauracjach, jadłodajniach oraz na specjalnych stoiskach przy ul. Młodych oraz na Placu Lazurowym.
W dniu dzisiejszym ok. godz. 17.30 w budynku poczty w Nowym Jantarze znaleziono tajemniczą przesyłkę. Z opisu przesyłki wynikało, że w środku może znajdować się niebezpieczna i żrąca substancja. Informacja o tajemniczej przesyłce została niezwłocznie przekazana Policji w Nowym Jantarze. Bardzo szybko na miejscu pojawiła się policja, straż pożarna oraz pogotowie. Strażacy zabezpieczyli niezwłocznie miejsce zdarzenia, a pracownica, która miała kontakt z kopertą została przewieziona karetką pogotowia do szpitala, celem wykonania szczegółowych badań. Policja, na pomoc do Nowego Jantaru wezwała żołnierzy Sił Zbrojnych Trizondalu. Po ich przybyciu przesyłka została zabezpieczona w sterylny i szczelny pojemnik oraz wywieziona z Nowego Jantaru do laboratorium specjalistycznego. Siły Zbrojne ustalają, co zawiera paczka, a policja bada skąd tajemnicza paczka wzięła się w Nowym Jantarze. 65 dzieci z najuboższych rodzin z Nowego Jantaru w dniu 27 stycznia 2014 r. wyjechało na tygodniowy zimowy wypoczynek do Valensun w Zongyi. Zimowisko zostało sfinansowane z pieniędzy zebranych ze sprzedaży losów loterii fantowej zorganizowanej przez dzieci ze szkoły podstawowej w Nowym Jantarze oraz darowizny Pana Waldemara Kwieka. W poniedziałek 27 stycznia 2014 r. we wczesnych godzinach rannych wszystkie dzieci stawiły się przed budynkiem szkoły podstawowej, skąd autokar spółki transportowej Jantar Ferries zabrał je na pokład promu Fast Ferry „Starlet Lotti” płynącego do miasta Tainen, oddalonego od Valensun o ok. 40 km. Zarząd spółki postanowił również włączyć się w to charytatywne dzieło i zobowiązał się do zapewnienia darmowego transportu. Dla większości dzieci rejs Fast Ferry był pierwszym rejsem w ich życiu i z pewnością dostarczył im sporo emocji. Dzięki życzliwości i hojności wielu osób, dzieci mogą teraz korzystać z mnóstwa atrakcji zaplanowanych w ramach zimowego wypoczynku takich jak: nauka jazdy na nartach, kulig, ognisko, basen, dyskoteka. Dla uczestników zimowiska zarezerwowane zostały pokoje gościnne w nowoczesnym ośrodku wypoczynkowym „Suros”. Do dyspozycji dzieci w ośrodku pozostają m.in. bryty basen, rzutki, piłkarzyki, stół do tenisa i bilarda oraz cymbergaj. W Valensun obecnie pokrywa śnieżna sięga 100 cm wysokości w związku z czym warunki narciarskie są wymarzone. Pierwsze kroki na nartach dostarczyły dzieciom wielu niezapomnianych przeżyć i ekscytujących wrażeń o czym mogą świadczyć przesłane w dniu wczorajszym do Babci Marylki zdjęcia Aktywny wypoczynek na świeżym powietrzu z pewnością wyjdzie na zdrowie wszystkim uczestnikom zimowiska. Również wodne szaleństwa na krytym basenie podobały się dzieciom. Każdy dzień spędzony w Valensun daje dzieciom wiele radości i zadowolenia, mamy nadzieję, że pozostałe jeszcze 4 dni zimowiska upłyną naszym maluchom przyjemnie, ciekawie i beztrosko. Jeszcze raz dziękujemy tym, którzy przyczynili się do sfinansowania i zorganizowania tego wyjazdu, sami niestety nie bylibyśmy w stanie zapewnić dzieciom takich atrakcji, po prostu nas na to nie stać – komentuje ze wzruszeniem mama Janka i Filipa uczestników zimowego wyjazdu. Z niecierpliwością czekamy na kolejne wieści z Valensun. Zgodnie z dekretem z dnia 23 stycznia bieżącego roku, Administrator Apostolski w Trizondalu przyjął pod swoje skrzydła kościół obrządku rotryjsko-katolickiego pod wezwaniem św. Finiana z Clonard w Nowym Jantarze. Wspólnota rotryjsko-katolicka Nowego Jantaru przyjęła ten akt z wielką radością i od razu, przy udziale nowo powstałego klastra budowlanego - PUB, rozpoczęto prace nad budową świątyni.
Władze miasta przeznaczyły pod budowę działkę w rejonie skrzyżowania Alei Wiecznego Świtu oraz ulicy Kotwicznej. Zorganizowana przez dzieci loteria fantowa cieszyła się dużym zainteresowaniem wśród mieszkańców Nowego Jantaru. Sprzedano ponad 500 losów, a zebrane w ten sposób pieniądze wystarczą na pokrycie kosztów zimowego wyjazdu ponad 50 dzieci z rodzin najuboższych. Najmłodsi mieszkańcy Nowego Jantaru nie kryli dumy ze swojego sukcesu, z uśmiechem na twarzy i lekkim podenerwowaniem zliczali wspólnie z Babcią Marylką dochód z loterii. I choć w trakcie trwania akcji charytatywnej konieczne okazało się wykonanie dodatkowych 100 fanów, żadne z dzieci nie narzekało na dodatkową pracę. Chcąc nagrodzić wszystkie dzieci, które zaangażowały się w loterię fantową Pan Waldemar Kwiek – właściciel kina „Świt” wręczył im darmowe bilety do kina oraz zobowiązał się do pokrycia kosztów wyjazdu dodatkowych 10 osób. Dzięki pracy wielu ludzi, a w dużej mierze tych najmłodszych, już w najbliższy poniedziałek dwa autokary zawiozą dzieci ze szkoły podstawowej w Nowym Jantarze na zasłużony odpoczynek zimowy. Oby tylko zimowa aura zawitała. Sevilla FC 1-3 Micronator Nowy Jantar Jako, że jednym z haseł promocyjnych Nowego Jantaru jest „Miasto futbolu”, dziś o 20:00 na Micronator Staid II odbył się noworoczny mecz towarzyski. Gośćmi Micronatora była inaugurująca swoją karierę w Primera Confederacion drużyna Sevilla FC.
Kulturalni gospodarze dali najwyraźniej gościom trochę pola do rozgrzewki, bo w 13 minucie napastnik Sevilli – Abel Padin próbował zdobyć bramkę żółto-czerwonych okrążając bramkarza. Pastusiński nie dał się jednak nabrać i odzyskał piłkę. Nicolae Vãtrai próbował powtórzyć wyczyn przeciwnika w 21 minucie, jednak z podobnym efektem. Bramkarz wypiąstkował piłkę, którą dość sprawnym kontratakiem piłkarze Sevilli dotransportowali do pola karnego Micronatora. Alexandre Carmelo potężnym strzałem skierował piłkę w światło bramki „Pastusia”, jednak ten był na posterunku i zapobiegł utracie gola. Kontratak, tym razem Micronatora, zatrzymał Abel Padin. Dokonał tego jednak ręką, co zaowocowało ukaraniem go żółtą kartką. Rzut wolny przejął 17-letni pomocnik Micronatora rozgrywający swoje pierwsze spotkanie – Ljiljan Bartolovic. Jego celny strzał jednak nie osiągnął celu. Constantino Redondo – bramkarz przeciwnika wybił piłkę na róg. W 34 minucie ponownie Abel Padin próbuje zdobyć gola i trafia w spojenie słupka z poprzeczką. Pięć minut później bramkę Sevilli atakuje główką Cizmek... również bez efektu. Aż w 42 minucie silnie podkręcony strzał ze skrzydła oszukuje bramkarza i ... Sevilla prowadzi 1:0, a zdobywca gola – Tobias De La Cruz wpisuje się jako pierwszy na listę strzelców bramek drużyny Sevilla FC. Druga połowa zaczęła się zmianami w ustawieniu Micronatora. Za Cizmka i Cizmica weszli na boisko odpowiednio Griga i Starowicz. Już w 66 minucie Starowicz dysponując nowymi siłami zorganizował akcję, której zakończeniem był silny strzał Burlikowskiego, po którym na tablicy wyników świeciły się obok siebie dwie jedynki. Burlikowski próbował ponownie w 70 minucie przechytrzyć bramkarza Sevilli, jednak poprzeczka popsuła plany. Dopiero dwie minuty później dwójkowa akcja zawodników, którzy weszli w drugiej połowie zaowocowała zdobyciem gola dla Micronatora główką Petra Grigi. Zawodnicy Sevilli mimo, że nie byli już tak szybcy i zwrotni jak w pierwszej połowie, nie dawali za wygraną. W 77 i 79 minucie dwa razy próbowali wyrównać, jednak zarówno Pastusiński jak i słupek – nie pozwolili na taki obrót spraw. Nowy obrońca Micronatora – Miodrag Skarpona wykazał się dobrym refleksem i inteligencją, kiedy zauważył nieobstawionego Petra Grigę na wysuniętej pozycji. Szybkie i dokładne podanie spowodowało, że Griga oderwał się obrońcom i w zasadzie samotnie dobiegł do pola karnego Sevilli. Zwiódł bramkarza i strzelił w przeciwnym kierunku zdobywając trzeciego gola dla Micronatora. Zagrozić przeciwnikom starał się jeszcze w 88 minucie Vãtrai, jednak wynik pozostał bez zmian. Kolejny mecz towarzyski, w którym wystąpił narybek Micronatora zakończył się sukcesem. Sukcesem edukacyjnym oczywiście, bo trener stawia w meczach towarzyskich na zgranie się drużyny oraz zapoznanie młodych zawodników z warunkami mającymi miejsce na murawie. Prawdopodobnie również zawodnicy Sevilli FC, wszyscy nowi, traktowali ten mecz jako wprawkę przed prawdziwymi rozgrywkami ligowymi i na podstawie dzisiejszego meczu wyciągną wnioski na przyszłość. Najważniejsze jednak, że nawiązała się przyjaźń między żółto-czerwonymi a nową drużyną w lidze. Wszyscy piłkarze po rozegranym meczu udali się na wspaniałą kolację zorganizowaną przez Jadłodajnię „U Marylki”. |
Archiwa
Lipiec 2017
AutorzyCiaran "53" van Scharfschuetze Kategorie
Wszystkie
|